Palarnia | Hayb |
Cena | 65.0 zł |
Ilość | 250 g |
Kraj pochodzenia | Kolumbia |
Region | Anserma, Caldas |
Wysokość | 1700 m n.p.m. |
Odmiana | Castillo |
Metoda obróbki | Anaerobic (Natural) |
Punktacja Q | 87.25 |
Nuty smakowe | Chmiel, Czekolada, Rum |
Profil palenia | Jasny |
Dostępność | Niedostępna |
W zeszłym roku odbyłem pierwszy trip do kraju, w którym rośnie kawa – a w tym roku marzy mi się drugi i chciałbym, żeby była to Kolumbia. Szukam sobie już biletów, a z Kolumbią już czuję pewną więź – po pierwsze, stamtąd jest nasz TROPIK, którego wielbię całym sercem. Po drugie – na kawie z Kolumbii, startuję w swoich pierwszych mistrzostwach Polski Brewers! A po trzecie, takie kawy jak Santa Ana to idealny przykład kunsztu, wiedzy i determinacji farmerów z tego kraju. Ziarno pochodzi z kooperatywy Anserma – rolnicy sprzedają kawę do skupu i tam następuje obróbka. Tym miejscem zarządza Luis Miguel i to on zapoczątkował w kooperatywie obróbkę metodą natural. Jedną z poczynionych inwestycji była maszyna do suszenia Nuna Coffee, która pozwala na regulację temperatury i wilgotności podczas suszenia kawy. Jest to jedna z pierwszych tego typu maszyn w tej części Kolumbii, gdzie trzeba stawiać czoła ekstremalnym wyzwaniom ciągle zmieniającego się andyjskiego klimatu. Do współpracy Luis Miguel wybrał kilku lokalnych producentów znanych z jakości, otrzymują za produkt więcej, niż wynosi normalna cena rynkowa. To pierwsze kroki kooperatywy, które mają poprawić wydajność już zrzeszonych producentów i pozwolić na dołączenie kolejnych. My zamówiliśmy ziarna odmiany Castillo. Po zbiorach i segregacji, kawa jest myta i trafia do szczelnych beczek na 96 godzin fermentacji. Następnie jest suszona we wspomnianej suszarce przez 100-120 godzin w temperaturze 35-40 stopni Celsjusza. Santa Ana to powiew Kolumbii w znakomitym wydaniu – chciałbym tam być już teraz!