search

Kolumbia Chiroso

Kolumbia Chiroso
Palarnia Good Coffee
Cena 56.0 zł
Ilość 250 g
Kraj pochodzenia Kolumbia
Region El Diviso, Huila
Wysokość 1750 m
Odmiana Chiroso
Metoda obróbki Myta
Nuty smakowe Lukrecja, Mięta
Dostępność Niedostępna, ostanio widziana 19 października 2023
link Przejdź do sklepu palarni

Opis producenta

Kolejna kawa od znanego Wam Nestora Lasso. Tym razem wyjątkowa odmiana: Chiroso, która smakuje jak mieszanka mięty z grejpfrutem z dodatkiem czekolady i nuty lukrecji. Nieczęsto się spotyka w kawie takie smaki i nieczęsto się spotyka odmianę Chiroso. Chiroso jest uważana za mutację Caturry a pochodzi z okolic miasta Urrao w Antioqui. Jej nazwa po polsku znaczy tyle co "poszarpany" i odnosi się do kształtu liści krzewu, na których rosną owoce tej odmiany. Jej popularność bardzo wzrosła po tym, jak w 2014 roku jedna z farmerek z regionu Antioquia wygrała kolumbijski konkurs Cup of Excellence właśnie z Chiroso. Jeśli chodzi o obróbkę, ta kawa po starannym zebraniu najdojrzalszych owoców leżakuje przez kilkanaście godzin, potem trafia do pojemników, gdzie jest fermentowana. Następnie usuwa się z niej skórkę i miąższ, które znów leżakują (razem) i znów są poddawane fermentacji. Na koniec robi im się tzw. thermal shock, co znaczy, że ziarna są myte najpierw w gorącej a potem w zimnej wodzie. Stąd trafiają na platformy do suszenia na ok. 24 dni aż poziom ich wilgotności spadnie do określonego poziomu. Także dużo pracy, skomplikowane, kontrolowane procedury. Przekonajcie się jak wyszło! Nestor Lasso razem z bratem Adrianem i innym farmerem - Jhoanem Vergara, jego pyszną kawę znajdziecie tu, (każdy ledwie po dwudziestce!) założyli w okolicach Pitalito plantacje El Diviso (Nestor i Adrian Lasso) i Las Flores (Jhoan Vergara). A oto, co co sam Nestor mówi o sobie i swojej pracy: "Dorastałem w osadzie Normandia niedaleko Pitalito na południu regionu Huila. Dzieciństwo spędziłem na farmie i odkąd pamiętam nasz region był królestwem kawy. Miałem zdrowe, bezpieczne dzieciństwo w samym sercu przyrody. Generalnie uprawa kawy nie jest zbyt dochodowa i przez to mało atrakcyjna, a rolnicy utrzymują się tylko dzięki temu, że hodują własne warzywa i owoce. Wszelkie dobra materialne są praktycznie nieosiąglne, dlatego młodzi ludzie wolą pracować w miastach, bo ich zdaniem kawa, która wymaga dużego wysiłku, nie da im tego co lżejsza praca w biurze. Na szczęście jest kawa speciality, która przynosi większe dochody, a ja od zawsze pasjonowałem się jej produkcją. Więc kiedy dotarło do mnie, ze mogę się w tym rozwijać i zarabiać zaangażowałem się na całego. Dużo się z bratem uczyliśmy o obróbce kawy w kolumbijskiej szkole SENA, ale tak naprawdę wiedzę o kawie w największym stopniu zdobywaliśmy na polu. Dziś, kiedy kawa kosztuje coraz więcej, wielu producentów coraz bardziej się nią interesuje i chcieliby wiedzieć jak my pracujemy i co robimy. Ale ja od razu odróżniam tych, którzy naprawdę chcą się zajmować kawą od tych, którzy traktują ją tylko jako źródło pieniędzy. To co ich różni to pasja, jeśli jej nie masz nigdy w pełni kawy nie zrozumiesz :-)"

Opinie