Burundi Nyagishiru – data palenia 01.08

Opis producenta

Oj dawno nie mieliśmy kawy z Burundi, a teraz mamy i to fajowo! Szukaliśmy i szukaliśmy, ale poprzeczkę ustawiliśmy wysoko i uprawialiśmy trochę wybrzydzanka. Na szczęście znaleźliśmy tę! Ziarna pozyskaliśmy od tego samego importera, od którego mamy Meksyk w naszej ofercie. U importerów, nawiasem mówiąc, zawsze interesuje nas to, żeby jakość produktu szła w parze z szacunkiem dla farmerów i inwestowaniem w ich rozwój. To później procentuje pyszną kawką i radością z dobrze robionej roboty na każdym etapie. Nyagishiru otoczone jest drzewami i znajduje się w gminie Buhinyuza w prowincji Muyinga w Burundi. Jako prowincja jest jednym z najsłabiej zaludnionych i mniej znanych regionów produkujących kawę w całym kraju. Co ciekawe, stosunkowo płaski teren stwarza tutaj idealne warunki do produkcji kawy w obróbce natural. Nyagishiru przetwarza kawę od prawie 1850 rodzin w okolicy i daje im możliwość godnego zarobku. Producenci za zbiory dostawali premię w wysokości 18% ponad lokalną stawkę rynkową. Stację obsługuje siedmiu pełnoetatowych pracowników, których pracą kieruje Hussein Ndayishimiye, a w sezonie liczba zatrudnionych rośnie do 170. Wszystkie wiśnie są ręcznie sortowane przed usunięciem niedojrzałych lub uszkodzonych wiśni. Po posortowaniu i oczyszczeniu wiśnia jest gotowa do suszenia na podwyższonych łóżkach przez 20 do 25 dni i po wydostaniu ziarna, sortuje się kawę ponownie. Ciekaw jestem, jak Ci posmakuje ta kawa, bo to swoisty debiut w ofercie HAYB – niby red bourbon natural – dość typowe połączenie, ale smak tej kawy jest nieoczywisty. Dużo suszonych owoców, dużo słodyczy, pyszny deser – spróbuj, kto wie, kiedy znów znajdziemy coś tak fajnego z Burundi?