Jedni na wiosnę wyciągają z pawlacza rolki
Inni wyciągają ziarna kawy z beczki. Witamy pierwsze barrele tego roku!
Matematyka jest następująca: zgarnęliśmy beczkę po Jacku Danielsie, w której następnie leżakował Pastry Sour. Aksamitnie, wytrawnie, słodko. Do tego zestawu dodajemy Kolumbię Pink Bourbon – kwaskowato, owocowo, elegancko. Jaki jest wynik tego równania?
To się nie daje opisać prostym działaniem – gdzieś się musiał zaplątać jakiś szatański pierwiastek. To połączenie jest zwyczajnie zbyt dobre. Z Kolumbii zostały nam tutaj soczyste truskawki, które beczka obkleiła białą czekoladą i nutami szampana.
Daj sobie tej wiosny, nie przeliczysz się!